otwiera się w nowym oknie

Fotograf Axel Morin o tym, jak rozwija się twórczo, robiąc zdjęcia iPhonem

apple stories
Paryż, Francja – 2022 rok. Zdjęcie, które Alex Morin zrobił iPhonem 13 Pro Max.
Paryż, Francja – 2022 rok. Zdjęcie, które Alex Morin zrobił iPhonem 13 Pro Max.
Twórczość 02 marca 2023
Axel Morin to francuski artysta i fotograf, dla którego aparat iPhone’a jest niczym „pędzel dla malarza”. Wszechstronność iPhone’a to nowy punkt wyjścia do kreatywnej ekspresji. Mnogość dostępnych funkcji otwiera zaś nieskończone możliwości twórczego działania. „iPhone jest lekki i mieści się w ręce”, mówi Morin. „Doskonale nadaje się do utrwalenia każdej chwili w jej autentycznej postaci. To także najlepsze narzędzie do eksperymentowania z obrazem”.
W tym miesiącu Morin zaprezentuje zdjęcia, które na przestrzeni lat zrobił iPhonem. „GSM” to pierwsza wystawa Morina od czasu premiery drukowanego albumu w formie gazetowej pod tym samym tytułem, która miała miejsce w 2021 roku. Wystawę fotografii wzbogacą elementy dźwiękowe i wizualne. Goście paryskiego ośrodka kultury 3567 odkryją dzięki temu świat Morina w różnych wymiarach – od inspiracji po emocje, które artysta wyraził na każdym zdjęciu.
Podczas gdy pierwszy iPhone, wprowadzony na rynek w 2007 roku, był wyposażony w tylny aparat 2 MP, w iPhonie 14 Pro zastosowano nowoczesny aparat 48 MP. Nie da się ukryć, że sztuka fotografowania iPhonem przeszła długą drogę. iPhone pozwala fotografom uchwycić różne aspekty życia tak, jak je widzą i pamiętają. Pomagają w tym ciągłe udoskonalenia w zakresie techniki odzwierciedlania kolorów, funkcje fotografii obliczeniowej takie jak Tryb nocny czy Tryb portretowy oraz aparat ultraszerokokątny w iPhonie 13 Pro i iPhonie 14 Pro, który idealnie nadaje się do makrofotografii.
Otwarcie wystawy i zawdzięczany iPhone’owi rozwój twórczy skłoniły Morina do kilku przemyśleń na temat jego najbardziej spektakularnych fotografii.

Florencja, Włochy
Rok 2022

Niedoskonałości często skrywają wyjątkowe piękno. To zdjęcie zrobiłem we Florencji w drukarni, w samym środku burzliwego dnia. Efekt rozmycia powstał dzięki odbiciu przechodnia w metalowej płytce. Zafascynowała mnie poetyckość sylwetki przywodzącej na myśl duszę. Aparat ukazał wędrującego ducha, co świetnie wpasowało się w atmosferę całego miejsca. Nie mogłem się też oprzeć tym ciepłym barwom. Jak widać, iPhone 14 Pro pozwala uzyskać nadzwyczaj wyraziste obrazy, o czym świadczą tekstury i kolory tej fotografii. Wiele zdjęć prezentowanych na wystawie „GSM” zostało zrobionych w ruchu. To nie ja się poruszam, ale świat wokół mnie. Aparat z obiektywem 24 mm pozwala mi uchwycić ostry obraz, a przy tym zachować elementy podkreślające jego dynamikę – bez względu na to, czy mowa o przemykającej za oknem postaci, czy pląsających na ścianie refleksach.
Abstrakcyjne zdjęcie, które Axel Morin zrobił iPhonem 14 Pro Max we Florencji we Włoszechi.
Zdjęcie, które Alex Morin zrobił iPhonem 14 Pro Max.

Paryż, Francja
Rok 2021

Lubię testować wszechstronność ultraszerokokątnego aparatu iPhone’a. Dzięki temu mogę zarejestrować zarówno najmniejsze detale, jak i największe obiekty, tak by ukazać kontrastowość miejskiego pejzażu. Obraz to przede wszystkim opowieść – uchwycona i uwieczniona – która stanowi moment refleksji nad otaczającą nas codziennością. Fotografia ukazuje chwilę prawdy, w której najdrobniejsze szczegóły łączą się w emocję.
Abstrakcyjne zdjęcie, które Axel Morin zrobił iPhonem 12 Pro Max w Paryżu we Francji.
Zdjęcie, które Alex Morin zrobił iPhonem 12 Pro Max.

Paryż, Francja
Rok 2020

Często znajduję inspirację w przeciwieństwach. Ściana to skończona struktura, która uniemożliwia przedostanie się jakiejkolwiek materii organicznej. Z kolei refleksy świetlne przypominają portal do innego świata. Elegancki, a zarazem frywolny kształt rozbudził moją wyobraźnię i uruchomił łańcuch skojarzeń.
Fotografia ceglanej ściany z refleksami świetlnymi, którą Alex Morin zrobił iPhonem 11 Pro Max w Paryżu we Francji.
Zdjęcie, które Alex Morin zrobił iPhonem 11 Pro Max.

Nowy Jork, USA
Rok 2020

Nowy Jork ma w sobie coś niezwykle elektryzującego. Czuć to w całym mieście. Tamtej nocy wiał silny wiatr, każdy gdzieś się spieszył, a wszędzie unosiła się ta niewidzialna moc. Wyjąłem iPhone’a i poruszyłem nadgarstkiem. W ten sposób powstał niepowtarzalny efekt przemykających świateł. Błąkające się linie doskonale odzwierciedlają porażającą atmosferę całego miasta. Podczas pracy z iPhonem lubię korzystać z Trybu nocnego. Fotografia nocna jest trudna technicznie – wymaga czasu i precyzji. Motywem przewodnim wystawy „GSM” jest spontaniczność. Dlatego to wspaniałe, że dysponuję wygodnym narzędziem pozwalającym uchwycić piękno miasta nocą.
Nocne zdjęcie przedstawiające panoramę miasta, które Axel Morin zrobił iPhonem 11 Pro Max w Nowym Jorku w USA.
Zdjęcie, które Alex Morin zrobił iPhonem 11 Pro Max.
Udostępnij artykuł

Media

  • Tekst tego artykułu

  • Zdjęcia z tego artykułu

Kontakty dla prasy

Infolinia Apple dla mediów

media.cee@apple.com